Miłość…miłość…MFK…MFK2102
Tydzień po festiwalu w Łodzi to dobry czas na podsumowania. Jedni robią je szybko i zwiewnie od razu- tym zazdrościmy i pełen respekt, inni nie mogą pozbierać się przez kilka tygodni. Niezwykle trudno ogarnąć tegoroczną edycję Festiwalu, która była dość udana i miała dwa mocne punkty blerowe – premierę komiksu oraz odebranie nagrody za short z Blerem w roli drugoplanowej, scenę z niewiadomych powodów wyciętą z filmowej relacji, ale na szczęście nie wyciętą z protokołu Jury.
Ponieważ nie sposób ogarnąć wszystkich punktów i atrakcji tegorocznego, 21 MFK, nie będziemy nawet próbowali tego robić. W zamian, za pośrednictwem członków krakowskiego oficjalnego stowarzyszenia jasnowidzów i magów proponujemy chanelling ( pol. czanelling) w przyszłość i rzut okiem, jak łódzki festiwal będzie wyglądał za niecałe 100 lat. Skupcie się więc i miłego odbioru!
Panie, Co to jest 100 lat…chwila, moment.
17 października 2010 at 23:46
Dzięki! Fajnie wiedzieć, że moi spadkobiercy za niecałe 100 lat też będą lubić komiksy. I to papierowe:)! Pozdrawiam!
15 października 2010 at 20:09
Trzymam kciuki Jakubie! Wbrew pozorom jest to jeden z komiksów, których wyglądam. Życzę powodzenia!
15 października 2010 at 04:23
:)Wydam i dwu stronicowy Konstrukt. I to nie posmiertnie:). Obiecuję!
14 października 2010 at 23:30
Znakomite! Świetne! Ja chcę więcej! :)
11 października 2010 at 18:00
Ulotka Konstruktu rządzi!
11 października 2010 at 06:49
kadr ze szłapą najlepszy. lol’d.
10 października 2010 at 17:47
Mistrz!
10 października 2010 at 12:04
Najlepsza relacja xD
10 października 2010 at 11:57
:)
10 października 2010 at 11:56
Se żenial!
10 października 2010 at 09:12
tak będzie, dokładnie tak.
10 października 2010 at 08:41
Świetna relacja!
10 października 2010 at 08:34